Po prawie ośmiu miesiącach rozmów i wywiadów z przedstawicielami Health Techów w Polsce oraz w trakcie przerwy przed drugą edycją cyklu dzielę się swoimi wnioskami na temat wyzwań komunikacyjnych przed jakimi stoją polskie startupy.

 

W listopadzie 2023 r. rozpoczęłam cykl Health Tech of the Week, którego celem było wyszukanie i zaprezentowanie szerszej publiczności najbardziej innowacyjnych polskich rozwiązań z zakresu nowych technologii w zdrowiu. Temat ten nie został wybrany przypadkowo – obecnie doświadczamy prawdziwego „boomu” na nowe technologie, a doniesienia o kolejnych przełomowych zastosowaniach sztucznej inteligencja pojawiają się każdego dnia. Chociaż technologia może poprawić codzienne życie, jakość rozrywki czy oszczędzać czas dzięki optymalizacjom, to zdrowie zawsze pozostaje najważniejsze. Statystyki przywoływane przez moich rozmówców często podkreślały tę wagę.

Michał Matuszewski z Ailis, zajmujący się technologią szybkiego diagnozowania raka piersi, przypominał, że ten nowotwór odpowiada za około 37% wszystkich zachorowań wśród kobiet, a dane z Krajowego Rejestru Nowotworów z 2020 roku są alarmujące – codziennie diagnozuje się go 67 razy. Inni moi rozmówcy skupiali się na problemach takich jak niewystarczająca opieka psychologiczna dla dzieci (Calmsie), wsparcie psychiczne pracowników (HearMe), pomoc najmłodszym z wadami wymowy (Linghos), bezdechem sennym (Clebre) czy dostarczanie podstawowej opieki okulistycznej tam, gdzie to możliwe (Feyenally). Ich model biznesowy wynikał z pasji i chęci zmiany świata na lepsze.

Pracując przez ostatnie miesiące z wieloma startupami, oraz rozmawiając z takimi ekspertami jak Olivia Blanchard z Health Venture Lab, Jakub Chwiećko z Medical Innovation Institute, czy Kazimierzem Cięciak z Comarch Healthcare, mogłam lepiej zrozumieć wyzwania komunikacyjne, przed którymi stoją startupy w Polsce. Z kolei rozmowy z inwestorami, którzy na codzień pracują z innowacyjnymi projektami w branży medycznej uświadomiły mi, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w tej branży. Oto kilka moich wniosków.

Czy nie jest za wcześnie? Czy nie jest za późno?

Komunikacja kwestii związanych ze zdrowiem niesie ze sobą ogromną odpowiedzialność. Startupy, a także osoby opisujące ich osiągnięcia, muszą pamiętać, że każde słowo i obietnica umieszczone w tekście- mogą dawać nadzieję. W komunikacji Health Techów chodzi nie tylko o zainteresowanie produktem, ale o realny wpływ na życie ludzi. To wyzwanie dla firm, często będących jeszcze w fazie testów lub badań klinicznych – kiedy jest właściwy moment, aby powiedzieć, że działamy?

Wiele firm z którymi rozmawiałam czeka na kolejną edycję zestawienia Health Tech of the Week, ponieważ są na zbyt wczesnym etapie rozwoju. Decyzja o czekaniu z ujawnieniem kluczowych informacji są zrozumiałe- zwłaszcza gdy mogą dać przewagę konkurencji. Jednak opóźnianie komunikacji może działać na niekorzyść. Im wcześniej startupy znaczną poznawać meandry komunikacji w mediach tym lepiej będą przygotowany na wielki skok zainteresowania, który wydarzy się wcześniej czy później. Kiedy już projekt będzie wchodził w życie, pozyska inwestora czy podejmie kluczowe współpracę- komunikacja będzie nieunikniona i niezbędna do dalszego rozwoju. 

Chcąc dobrze wyczuć moment rozpoczęcia komunikacji – przydaje się wsparcie zewnętrznego specjalisty, który jako osoba spoza branży może pomóc wskazać kiedy warto poczekać, a jaki news powinien zostać opublikowany jak najszybciej.

 

Dobrzy specjaliści potrzebują specjalistów

Ogromne wrażenie zrobiła na mnie wiedza przedstawicieli startupów – często z bardzo wąskich dziedzin, zdobywana latami. Większość osób tworzących lub zarządzających startupami zdrowotnymi to praktycy – lekarze specjaliści, którzy dostrzegali braki w konwencjonalnej opiece zdrowotnej i zaczęli tworzyć swoje projekty. Obserwowanie i poznawanie ludzi, którzy przekuwają wiedzę i wieloletnią praktykę z gabinetów na rozwiązania, które mogą realnie wpłynąć na zdrowie innych to jedno ze wspanialszych doświadczeń związanych z projektem Health Tech of the Week. W tej branży bardzo widoczne jest to, że za sukcesem zawsze stoją kompetencje, kompetencje i jeszcze raz kompetencje. Szczególnie w dzisiejszym świecie, gdzie wiedza i kompetencja często są mniej ważne niż prezencja i wyświetlenia w social mediach.

Warto o tym pamiętać komunikując działania startupów- rzeczowość i eksperckość ich twórców to towar eksportowy. Żeby jednak przełożyć często bardzo specjalistyczny i niszowy język branży medycznej, tak aby dotarł do potencjalnego klienta czy inwestora konieczna jest współpraca z doświadczonymi specjalistami z obszaru PR czy marketingu.

Wykorzystywanie szans

Na początkowym etapie biznesu szczególnie ważne jest wykorzystywanie wszystkich drzwi jakie otwierają się przed nami. To właśnie ta otwartość na nowe projekty, współpracę czy kontakty są często decydujące na dalszych etapach działania startupów. Słuchając moich rozmówców często miałam wrażenie, że ich działania powstały za impulsem wywołanym jednym mailem, przypadkowym spotkaniem czy prywatną sytuacją- która popchnęła ich do działania. Czasami z jednej takiej okazji może zrodzić się wspaniały projekt czy owocna współpraca.

I tu chciałabym szczególnie podziękować uczestnikom tegorocznej edycji Health Tech of the Week, którzy znaleźli czas nie tylko, aby porozmawiać o swoim biznesie, ale także zaprezentowali rozwiązania o których mam nadzieję będzie jeszcze głośno: Talkie.ai; SDS Optic S.A.; Feyenally; Calmsie; Linghos; GeneMe Labs; upmedic; HearMe; eOS; Biocam; Ailis; System eCRF finECRF; Locon; CliniNote; Clebre; VR TierOne.

Dziękuję wszystkim wspierającym i obserwującym ten projekt, a kolejne startupy i firmy zapraszam do współpracy w jesiennym cyklu Health Tech of The Week.